środa, 14 listopada 2012

Zakupoholiczka.

Witajcie! Dziś miała być recenzja książki. Ale czy recenzja lub opisywanie tej książki jest na miejscu? Jestem pewna, że każda maniaczka mody, każda osoba lubiąca książkę z poczuciem humoru, miała "Wyznanie zakupoholiczki" w ręce. Panna Rebecca Bloomwood, główna bohaterka książki jest wyjątkową postacią, która ma mimo wszytsko sporo szczęścia w życiu. Mimo, iż robienie zakupów sprowadziło na nią mnóstwo kłoptów wychodzi z wszystkiego z podniesioną głową i w zielonym szalu:)
Tym którzy nie czytali - gorąco polecam!  




3 komentarze:

  1. oglądałam film i jakoś mi się nie spodobał, bardzo nie lubie jak ksiązki mają okładkę z filmu bo to ogranicza max wyobraźnie

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam okazje zarówno przeczytać książkę, jak i obejrzeć film. Jak w większości przypadków książka okazała się ciekawsza. Też uważam, że jest to fajna lektura, szczególnie na letnie dni. Ja właśnie podczas zeszłorocznego urlopu miałam ją ze sobą i spędziłam przy niej czas podczas opalania.

    Pozdrawiam,

    Justine

    Zapraszam na mój blog: www.pogodnieprzezzycie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymałam ją ostatnio w ręce i zastanawiałam się czy kupić :) chyba po nią wrócę :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń