Modelka, dziennikarka mody oraz prezenterka telewizyjna. Wyrocznia mody Brytyjczyków i nie tylko. W Polsce znana głównie z programu: „Czary-Mary Goka”.
Jej styl charakteryzuje
nonszalancja, wrażenie niedbałości, naturalność a przede wszystkim umiejętność łączenia ubrań z tak zwanych „sieciówek” z tymi od znanych projektantów. Jej ulubione sklepy to: GAP, H&M oraz Topschop, z designerów wybiera APC, PPQ, Chanel i Balanciagę.
Znakiem rozpoznawczym Alexy są czarne kreski nad górną powieką oraz lekko falowane, wręcz niedbale ułożone krótkie włosy. Z biżuterii wybiera najczęściej długie naszyjniki.
Sama swój styl przyrównuje do stylu dziecka, ubranego w rzeczy z babcinej szafy.
Wybranie stroju zajmuje jej około 20 minut. Mówi, że jej szafy są przepełnione. Ma tyle ubrań, że nigdy nie pamięta, co znajduje się na samym dnie, i dlatego bardzo często nosi te same ubrania.
Co wyróżnia kobiety w wyspiarskim kraju? Na pewno to, że na kilometr kwadratowy przypada najwięcej najlepiej ubranych ludzi. Powód? Alexa wyjaśnia to tak: „Myślę, że ma to coś wspólnego z pogodą. To ona zmusza ludzi do bycia kreatywnymi. Kiedy jest szaro i ponuro trzeba zrobić coś, żeby się rozweselić”.
Alexa to jedna z tych kobiet, która we wszystkim wygląda modnie i atrakcyjnie. To kwintesencja kobiecości w retro wydaniu. Ma niesamowite wyczucie stylu i figurę, która pozwala nosić jej praktycznie wszystko.
Alexa wręcz przepada za krótkimi, dopasowanymi sukienkami i spódnicami, za długimi marynarkami, wąskimi spodniami, botkami na wysokim obcasie i torebkami w stylu retro.
Umiejętnie potrafi łączyć ze sobą zwykłe t-shirty z ozdobnymi np. cekinowymi spódnicami lub szortami, dzięki czemu jej stylizacje nigdy nie są przeładowane, ale zawsze niezwykle modne.
Jej styl charakteryzuje
nonszalancja, wrażenie niedbałości, naturalność a przede wszystkim umiejętność łączenia ubrań z tak zwanych „sieciówek” z tymi od znanych projektantów. Jej ulubione sklepy to: GAP, H&M oraz Topschop, z designerów wybiera APC, PPQ, Chanel i Balanciagę.
Znakiem rozpoznawczym Alexy są czarne kreski nad górną powieką oraz lekko falowane, wręcz niedbale ułożone krótkie włosy. Z biżuterii wybiera najczęściej długie naszyjniki.
Sama swój styl przyrównuje do stylu dziecka, ubranego w rzeczy z babcinej szafy.
Wybranie stroju zajmuje jej około 20 minut. Mówi, że jej szafy są przepełnione. Ma tyle ubrań, że nigdy nie pamięta, co znajduje się na samym dnie, i dlatego bardzo często nosi te same ubrania.
Co wyróżnia kobiety w wyspiarskim kraju? Na pewno to, że na kilometr kwadratowy przypada najwięcej najlepiej ubranych ludzi. Powód? Alexa wyjaśnia to tak: „Myślę, że ma to coś wspólnego z pogodą. To ona zmusza ludzi do bycia kreatywnymi. Kiedy jest szaro i ponuro trzeba zrobić coś, żeby się rozweselić”.
Alexa to jedna z tych kobiet, która we wszystkim wygląda modnie i atrakcyjnie. To kwintesencja kobiecości w retro wydaniu. Ma niesamowite wyczucie stylu i figurę, która pozwala nosić jej praktycznie wszystko.
Alexa wręcz przepada za krótkimi, dopasowanymi sukienkami i spódnicami, za długimi marynarkami, wąskimi spodniami, botkami na wysokim obcasie i torebkami w stylu retro.
Umiejętnie potrafi łączyć ze sobą zwykłe t-shirty z ozdobnymi np. cekinowymi spódnicami lub szortami, dzięki czemu jej stylizacje nigdy nie są przeładowane, ale zawsze niezwykle modne.
Uwielbiam ją!
OdpowiedzUsuńMa wspaniałe wyczucie stylu.
Moja odwieczna inspiracja (super blog) przy okazji zapraszam na mojego bloga http://highladder.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńi jeszcze raz - fantastyczne wpisy masz;)